środa, 23 października 2013

Niebawem wracam! :)

Hejka!
Wciaz jestem na dluzszych wakacjach w Polsce. Pogoda powiem Wam,ze jest swietna,w ogole nie widac zeby szla zima,raczej wiosna hehe.
Tak sie za Wami stesknilam, masakra...:( ale nie dlugo do Was wracam:) w styczniu (niewiem dokladnie ktorego) zaczynam krecic dla Was niowe filmiki, juz setny!
Rany,ale ten czas szybko zlecial,nie dawno zaczelam nagrywac,a tu juz ponad rok,jak z Wami jestem, a raczej Wy ze mna:) bo przeciez gdyby mnie nikt nie ogladal to bym nie nagrywala;p
 Mam tyle zaleglosvi...nie tylko w nagrywaniu, ale i ogladaniu,bo musze sie przyznac,ze dawno nie ogladalam moich YouTubowych kolezanek, chyba spedze przed kompem caly miesiac,zeby to wszystko nadrobic hehe.
Dopiero 22,a mi sie juz oczy kleja,mlody juz dawno smacznie spi i mam ochote wkulnac sie pod koldruche;p
Ale poogladam troche filmikow, na YT, pewnie jak sie wkrece,to cala noc bede ogladac:)
szkoda,ze juz ciemno i glupie swiatlo,bo bym Wam chyba nagrala jakiegos nocnego vlogaska:)
ale co sie odwlecze to nie uciecze,czy jakos tak:D na szczescie:)
jaa...juz sie nie moge doczekac,kiedy wroce do nagrywania,mam nadzieje,ze na mnie poczekacie jeszcze troszke:) 

buziaki Skarby:*:*:*:*:*

wtorek, 24 września 2013

Wakacje!!:)

Hej kochani:)
Daawno mnie tu nie było i bardzo Was za to przepraszam. Aktualnie jestem na wakacjach w Polsce,troszkę sie przedłużyły;p
ale się za Wami straasznie stęskniłam
Niestety lato się już skończyło:/ nie fajnie:( hehe
Ciekawa jestem co u Was:) u mnie jak zawsze to samo haha, spacerki po moim rodzinnym mieście,w sumie po osiedlu haha, placy zabaw póki jeszcze się da no i bajki;)
buziaki:*:*

środa, 14 sierpnia 2013

Co kupić w Polsce?

Hej kochani!
Dziś przychodzę do Was z postem niż wszystkie inne, bo przychodzę do Was z pytaniem..
W niedziele lecę do Polski  (huuuraaaaa!!!!) i mam swoją małą listę życzeń,co chciałabym sobie kupić,
ale może macie prozpozycje? Coś na co powinnam Waszym zdaniem zwrócić uwagę kiedy będę w domu?
Z góry dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi:)
buźka!:*:*

piątek, 9 sierpnia 2013

Jak łatwo,szybko i przyjemnie nauczyć się angielskiego?

Hej kochani!
Dziś przychodzę do Was z tematem języka angielskiego - o tym jak się go łatwo,szybko i z przyjemnością nauczyć i jak ja to zrobilam,czyli takie moje metody:)
Zacznę moż od tego,że tutaj gdzie mieszkam - Szkocja, angielski nie jest jak typowy angielski,innymi słowy nie usłyszycie tutaj "typowego" angielskiego, takiego jakim posługują się w Londynie,Anglii. Tutaj ten angielski jest po prostu szkockim angielskim.
Mają swoje skróty,swoje słowa i ogólnie na pierwszy rzut oka brzmi to jak niemiecko-angielski:)
Typowego szkockiego niestety nie znam,a tym bardziej ich gwary,która po prostu brzmi jak chińszczyzna;p typowych szkockich słow znam niewiele,na palcach jednej ręki zliczę.
Nie oszukujmy się angielski w szkole ma się do angielskiego tutaj jak ziemia a niebo, niestety.
Ale ok, jak ja to zrobiłam,że ogarnęłam ten język i jestem w stanie się porozumiewać?
Chcę Wam wypisać takie moje metody,dzięki którym oglądanie telewizji czy rozmowy po angielsku nie sprawiają mi większego problemu:):

-oglądanie bajek po angielsku - ja je oglądam razem z synkiem,nie dość że ja się uczę to jeszcze młody:)
w bajkach jest o tyle dobrze,że mówią wyraźnie i da się wszystko zrozumieć-jeżeli chcecie,by osoba z zagranicy nauczyła Was języka niech to będzie dziecko-dzieci mówią wyraźnie,natomiast dorośli jak już mówiłam mają swoje skróty i słówka

-oglądanie filmów/seriali/programów tv z napisami polskimi - słyszycie co mówią i jednocześnie czytacie po polsku, z napisami angielskimi - pomogą Wam rozumieć ich akcent  i to co mówią,
bądź bez napisów:)

-najprostsza metoda - iść do pracy:) tak nauczycie się najszybciej:) ja nie pracuję,więc poratowały mnie powyższe sposoby:)

i to tak naprawdę wszystko jeżeli chodzi o moje metody nauczenia się języka,nie jest to aż takie trudne, ja po roku spędzonym w Szkocji mam go ogarniętego,choć powiem Wam,że cały czas pracuję nad tym,żeby był on lepszy:)

Jeżeli macie ochotę na filmik o tej tematyce,gzie bardziej rozwijam swoje sposoby,zapraszam do obejrzenia:



buziaki i do następnego:)




środa, 31 lipca 2013

Jak to się stało,że mieszkam w Szkocji? - Moja historia w UK i TAG Życie na obczyźnie

Hej kochani!
Dziś zapraszam Was na filmik o tym jak to się stało,że wybyłam aż tutaj, czyli do Szkocji:)
Myślałam,że dam radę Wam to wszystko jak by spisać, odpowiedzi na moje pytania tutaj na bloga,niestety w filmiku tak się rozgadalam,że nie dałabym rady wziąść tego wszystkiego w jedną kupę, czy też odpowiedzieć na te pytania tutaj na blogu.

Zapraszam serdecznie:):

Tak tak wiem, miniatura nie najlepsza haha:)
Buziaki:*:*


niedziela, 28 lipca 2013

Test na żywo : tusz do rzęs Collection 2000 SKYLASH

Hejka!
Nie dawno stałam się posiadaczką niesamowitego tuszu do rzęs z Collection 2000, a to wszystko dzięki mojej koleżance, która mi go poleciła i wyczaiła w sklepie, straasznie Ci dziękuję Paulinko!:)
Widziałam jaki efekt robi na rzęsach mojej koleżance,więc długo się nie zastanawiałam nad jego zakupem,tym bardziej,że dorwałyśmy go w funciaku!:):)
Chciałam Wam pokazać jaki efekt robi na rzęsach, bo pięknie jesy wydłuża, pogrubia i podkręca, otrzymany nią efekt utrzymuje się cały dzień, nie osypuje się i bardzo łatwo się zmywa:)

Zapraszam na film:

A Wy  jesteście posiadaczkami tego tuszu? U Was również się sprawdził?
A może macie jakieś inne swoje perełki tuszowe?
Buziaki:*:*




sobota, 27 lipca 2013

Recenzja kremu Garnier Moisture Match

Hej kochani!
Dziś mam dla Was szybką recenzję na temat kremu do twarzy Garnier Moisture Match.
Dorwałam go na promo za 2,99funta, natomiast z tego co mi wiadomo w Polsce jest on dostępny za około 30zł.
Czy jest wart swojej ceny? Sprawdźmy! :
Krem jest przeznaczony dla cery mieszanej w stronę tłustą, powinien nawilżyć naszą buzię i ją zmatowić. Jak jest naprawdę?

Plusy:
-przyjemny zapach
-konsystencja typowego matu
-szybko się wchłania
-nie podrażnia skóry ani okolic oczu
-zarówno na dzień jak i na noc

Minusy:
-NIE matuje! Za to ma u mnie ogromną krechę
-podejrzewam,że mnie zapchał - na moim czole pojawiło się więcej "syfów"
-cena - jest o minus ze względu na to iż nie matuje, choć powinien.
-gdy pokremuję się nim wieczorem, rano się świecę jak psie...;p

Strasznie się zawiodłam pod względem matowienia mojej buzi, której nie matuje. Nawet mój narzeczony raz się mnie zapytał : "Co Ty się tak świecisz?"
Hellol,ale jeżeli ma mnie coś matowić, to tego oczekuję chociażby w najmniejszym stopniu.
Niewiem,może ja jestem jakaś inna,albo to wina pogody, ostatnio jest u nas upał,
ale to żadna wymówka,bo jeżeli krem ma matowić to powinien to robić nie zależnie od temperatury cy pory roku.
Czy zakupię go ponownie? Niewiem. Jak już to w okresie jesień/zima kiedy na dworze jest chłodniej i jeśli będzie na promo hihi;)

A tutaj macie filmik:



A Wy miałyście może ten kremik? a może miałyście ten sam,lecz przeznaczony do innego typu cery?
Sprawdził się u Was,czy macie podobne odczucia do moich?
Ściskam Was gorąco i przesyłam milion buziakóe ;p :*:*:*:*:*:*


czwartek, 25 lipca 2013

Depilacja woskiem..ała! :)

Hellol:):)
Zauważyłam,że zawsze zaczynam mój wpis mniej więcej tak samo,w sensie na jedno kopyto..hmm..będę musiała nad tym popracować.
Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak depiluję swoje girki plastrami z woskiem, nie powiem żeby było to jakoś super przyjemne,ale da się przeżyć i przyzwyczaić do tego "bólu", choć niewiem,czy to do końca trafne określenie.
Plastry, których używałam to Beauty Formulas, mieszkanki UK zapewne się stykneły z tą firmą,choć w sumie nie koniecznie,bo ja wcześniej o niej nie słyszałam:)
Plastry zawierają w sobie witaminy i są przeznaczone do skóry delikatniej i powiem Wam,że faktycznie tak jest, bo depilowałam wąsika i w porównaniu do innych plastrów jakie miałam,to te prawie w ogóle mnie nie podrażnily:)
Do plastrów nie dołączyli niestety oliwki,która moglibyśmy zmyć to lepkie coś z naszej skóry,jednak zwykłą kuchenną oliwą też to zmyjecie,a nawet zwykłym żelem pod pryznic,także tutaj wielki plus:)
cena również super, bo kosztują jedynie funta;)
Producent zapewnia nas,że będziemy miały gładką skóre 4 tyg po zabiegu,jednak nie mogę się z tym do końca zgodzić, bo idealnie gładka to ona nie jest,gdyż tych malutkich włosków niestety nie wosk nie chwycił,ale to tak samo jak przy depilatorze,czy innych plastrach.
Trochę się rozpisałam,ale to już koniec mojej gadaniny,a raczej pisaniny:)
Zapraszam na film;)


Buzioole:*:*

TAG 15 pytań modowych;)

Hej kochani!
Zapraszam Was na TAG 15 pytań modowych:)
Zobaczyłam ten TAG jakiś czas temu u jednej z vlogerek i pomyślałam, wow, fajne pytanka, czemu by nie nagrać tego TAGu:) Tak więc dziś z nim do Was przyhodzę, a właściwe już 4 dni temu powinnam z nim przyjść,bo wtedy się ukazał na YT:)

Oczywiście Taguję Was Wszystkich:)

Całuję, Marta:*:*

sobota, 20 lipca 2013

OOTD pomarańczowa sukienka

Witam Was cieplutko,a wręcz gorąco;)
Dzisiaj mam dla Was kolejny strój dnia, a mianowicie pomarańczową sukienkę:)
Pokazywałam Wam ją w filmiku kocham wiosne i kocham lato,więc najwyższa pora na strój dnia z tą sukienką!:)



Serdecznie zapraszam!! ;***

TEST na żywo : Tusz do rzęs Yves Rocher podkręcająco - wydłużający o 360 stopni

Hej dzióbdzielki! ;)
Dziś chciałam Wam pokazać jakie cuda działa tusz do rzęs z YR podkręcająco-wydłużający o 360 stopni.
Ja mam kolorek czarny.
Jeżeli chodzi o utrzymywanie się go,to trzyma się caały dzień, bez osypywania, a osiągnięty nim efekt utrzymyje się aż do momentu zmycia go,a zmywa się go po prostu bajecznie:)
W ogóle się nie trzeba z jego zmyciem męczyć;)

Zapaszam na filmik:


A Wy używacie maskar YR?
A może macie tą samą?
U Was też się tak świetnie sprawdza?
Buziaczki :*:*

czwartek, 18 lipca 2013

Upaał..czyli strój dnia;)

Hej kochani!
Za oknem upał,że paść można;p dlatego dzisiaj przychodzę do Was ze szybkim strojem dnia,
nic specjalnego : tunika,legginsy i cos co kocham najbardziej...obcasy!:) hehe
zapraszam Was serdecznie do oglądania:)

Ps.nagrywam nowym "sprzętem" - kamerką w laptopie haha
ale powiem Wam,że gdybym wiedziała,że nagrywając kompem mam taką super jakość już dawno przestałabym nagrywać swoim aparatem;p
nie dość,że jakość o nieebo lepsza,to w dodatku nie muszę się bawić w zgrywanie flmików na kompa;)
przyjemne z pożytecznym jak to mówią;) hihi

Zapraszam:


A u Was jaka pogoda?
Też macie upały? Czy raczej lato "unormowane"?;p
Buziole:*:*:*



czwartek, 11 lipca 2013

Test na żywo pomadek firmy Gosh

Hej kochani:)
Dziś chciałabym Was zaprosić na est na żywo pomadek firmy Gosh.
W swojej kolekcji posiadam 4 kolorki : Barbie, Passion Pink, Mocha i Aubergine.
Pierwsze dwie,to pomadeczki różowe : Barbie delikatniejsza,choć żarówiasta, natomiast Passion Pink to już typowa oczojebka;) zostaniecie na pewno zauwazone z badzo dlekiej odległości;)
Kolor Mocha to bardzo ładny brąz, taki trochę ciemny nude, a Aubergine to połączenia borda z brązem i jako jedyna posiada drobiny,natomiast delikatne.
Pomadki utrzymują się na ustach bardzo długo, jem, piję i one nadal są w praktycznie nie naruszonym stanie, dodatkowo schodzą równomiernie i zapewniają nam "mokre", satynowe wykończenie. Nie wysuszają ust,natomiast mogą czasami podkreślić suche skórki.

Dla mnie jedynym minusem jest to,że sztyft jest dość cienki, mi to nie odpowiada,ponieważ mam duże usta no i muszę się trochę namachać;) natomiast osobie z wąskimi ustami na pewno taki rozmiar pzypadnie do gustu:)

Zapraszam na filmik:


Buziaki :*:*

niedziela, 7 lipca 2013

Regulacja brwi

Hej!
Dziś nadrabiam zaległości:)
Mam dla Was krótki post i krótki filmik;)
Chciałabym Was serdecznie zaprosić na filmik o tym,jak reguluję swoje brwi:)
Mam nadzieję,że kogoś ten filmik zainteresuje i sie spodoba,albo pomoże Wam w regulacji Waszych brewek:)

Wiem,wiem miniaturka odstrasza hahaha:)


Buuziaki i do następnego!
:*:*:*:*:*

Makijaż na dzień / wieczór

Hej Kochani!
Od paru dni nie mogłam wstawić żadnego posta na bloga, szlak mnie po prostu trafiał,masakra jakaś...na szczęście już wszystko jest ok, "wujek Google" mi pomógł hehe

Filmik z makijażem możecie zobaczyć tutaj:


Makijaż jest w delikatnych kolorach,ale z mocniej zaznaczonym okiem. Czarna kredka na linni wodnej (dla osób z mniejszymi oczami polecam kredke białą bądź cielistą ) i do tego usta nude:)

A tutaj kilka fot;)





Zapraszam do oglądania!:)
buziooole :*:*:*

niedziela, 30 czerwca 2013

Soraya maseczka oczyszczająca

Czesc!
W ostatnim poście pokazywałam Wam m.in.maseczke Soraya 10 min na perfekcyjne oczyszczenie.
Wcześniej jak wiecie nie miałam z taka maseczką do czynienia i dosłownie 5 min temu spłukałam ją z twarzy i chciałam się z Wami podzielić moimi pierwszymi wrażeniami.



Maseczka przeznaczona jest dla cery tłustej i mieszanej, posiada dwie saszetki (każda po 5ml) produktu, więc ze spokojem nam starczy na dwie aplikacje, natomiast mi taka jedna piąteczka starczy na dwa razy,więc ogółem wystarczy na 4 aplikacje:)

Maseczka zawiera białą glinkę, która jest bogata w mikroelementy i sole mineralne. Ma nam wchłaniać nadmiar sebum oraz działać ściągająco na ujścia gruczołów łojowych.
Ekstrakt z zielonych alg ma działanie silnie nawilżające oraz poprawiające wygląd naszej skóry.

Co mówi producent:
-szybkie i bardzo skuteczne oczyszczenie
-redukcja niedoskonałości
-pozbędziemy się zanieczyszczeń i nadmiaru sebum
-cera staje się matowa i świeża

Co ja o tym sądzę? :
-skóra twarzy faktycznie jest oczyszczona i baardzo gładka
-nie redukuje wszystkich niedoskonałości, ale na moim czole jest ich jak by mniej, czoło jest o wiele gładsze (u mnie czoło jest skłonne do nie przyjaciół)
-cera faktycznie jest matowa,ale nie jest pozbawiona blasku
-nasza buzia wygląda na świeżą, zdrową i jest wygładzona:)
-maseczka ma piękny miętowy kolor;) i zapach bardzo przyjemny:)

cena to 2,50zł (2x5ml) także zdecydowanie na plus, bo jak już mówiłam starczy nam na 4 aplikacje
jedyny minus to ściąganie skóry.
Mi ta maseczka dość mocno ściągnęła skórę, natomiast da,ło się to przeżyć, to w końcu tylko 10 minut:)

Buziaki:*:*:*




sobota, 29 czerwca 2013

Dobrocie z Polski! czyli paczucha od mamuśki;)

Hej kochani!
Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić tym co przysłała mi mama z Polski:)

Na YT jest już o tym filmik:

 

A tutaj po krótce chciałabym Wam pokazać/powiedzieć w 2 słowach co dostałam:

Mydełka z Yves Rocher - kokosowe i brzoskwiniowe. Pachną cuuudownie!!! do tego pięknie wytłoczone logo YR:) póki co żal mi ich otwierac,ale z chęcia bym je wypróbowała..:) hehe


puder Synergen - ja mam w nr 2 , myślę,że nie trzeba go przedstawiać, bo każdy dobrze go zna, dla mnie to jest najlepszy puder z jakim miałam do czynienia. Mama przysłała mi aż 2 - jeden od Niej, drugi od Babci:)

Czarny eyeliner w kredce z golden rose w odc.czarnym - uwielbiam go na linię wodną,trzyma się doskonale! I jest wodoodporny:)

Tusz do rzęs Yves Rocher czarny - podkręca, wydłuża, pogrubia, jak byśmy miały sztuczne,a do tego zmywa się go baajecznie:) kocham go! hehehe:):):)

Żel antucellulitowy z Yves Rocher (mama mi przesłała mnóstwo próbek;)) problemu z cellulitem nie mam,ale takie kremy/żele bardzo fajnie ujędrniają naszą skóre:) póki co użyłam raz na pośladki i pupę i zobaczymy jaka będzie po nim moja skóra:)

Również mnóstwo próbek żelu oczyszczającego do mycia buzi, jeszcze go nie testowaliśmy,ale już się nie mogę doczekać;)

Maseczka Perfecty (również cała garść ;)) uwielbiam tą maseczkę:) Więcej pisałam o niej TU

Serum intensywnie regenerujące z Perfecty do cery zmeczonej. Jeszcze nie używałam,ale jak tylko jej "skosztuję" zaraz Wam powiem,co o niej sądzę:)


 Tą maseczkę oczyszczającą z Soraya mam przysłała swojemu zięciowi:) jak tylko jej użyje dam Wam znać, jak się u Niego sprawdziła:)

A oto już ostatnia maseczka z Soraya, tym razem dla mnie:) 10 minut na...perfekcyjne oczyszczenie:) już się nie mogę doczekać aż ją wyprobuję, bo nigdy nie miałam z nią styczności:)

Ostatnimi już kosmetykami są samoopalcze w chusteczkach z Rossmanna firmy Sun Ozon:)


kocham je,wielbię i ubóstwiam,a na moim kanale możesz znaleźć filmik z ich aplikacją :)

To już tyle na dziś:)
Dajcie znać,czy testowałyście któreś z tych kosmetyków i konicznie powiedzcie mi co o nich sądzicie:)
buziaki:*:*:*


Wszystkie zdjęcia z wyjątkiem pierwszego pochodzą z grafiki google.










piątek, 21 czerwca 2013

Chudniemy i rzeźbimy nasze ciało!

Hej!
Dziś mam dla Was 2 filmiki 0 o tym jak schudłam 26kg po ciąży oraz filmik z ćwiczeniami jakie wykonywałam przed i po ciąży.
Gdybym chciała Wam to wszytsko opisać zajęłoby to duużo czasu, także serdecznie zapraszam Was na 2 filmiki:

Jak schudłam 26 kg po ciąży:



Ćwiczenia na mięśnie brzucha, nóg i pośladków:

 

Serdecznie Was zapraszam!
Buziaki:***



piątek, 7 czerwca 2013

TEST NA ŻYWO : Szminki SUNKISSED

Hej!
Dziś wrzuciłam dla Was filmik z testem na żywo szmineczek firmy SUNKISSED, który możecie zobaczyć
a jeśli nie macie czasu bądź ochoty na patrzenie na mnie;) to zapraszam Was na kilka fotek:


 Moje małe cudeńka prezentują się tak:

I po kolei : I od lewej:
 Nnr.II ;)


III:
 IV:
 
Wszystkie pomadeczki są kremowe i nawilżają nasze usta, niestety nr.I ma tendencję do podkreślana suchych skórek,więc polecam Wam nałozenie pod nią pomadki nawilżającej / ochronnej.
Z pozostałymi pomadkami na szczęście nie ma już takiego problemu:)
Szminka nr.I jest matowa bez żadnych drobin, pozostałe posiadają drobiny,natomiast NIE jest to brokat,a powiedziałabym,że drobinki bardziej rozświetlające.
Pomadki są dostępne w sieci sklepów Body Care.
A Wam która podoba się najbardziej?
buziaki:**

wtorek, 4 czerwca 2013

Dodatki do gazety

Osobiście gazety z dodatkami kupuję bardzo rzadko,ale wpadło mi w oczka jedno pisemko z ciekawymi dodatkami:




 Podwójny lakier do paznokci w neonowych kolorkach firmy BYS i róż do policzków firmy MIRROR MIRROR
 pokrywka od różu ma w środku lusterko




 
Tak się prezentuje na mojej buzi:)
A Wy kupujecie gazety z dodatkami?
Buziaki:***

Ulubieńcy maja 2013

Hej kochani!
Maj zleciał mi straasznie szybko;) i wpadło w moje ręce kilka ulubieńców, jest tego dosłownie garstka,ale są to produkty bez których nie wyobrażam już sobie funkcjonowania;)
Tutaj możecie zobaczyć filmik:)
A oto i Oni;)) :

 Perełki brązujące SUNKISSED - używam ich zamiast podkładu, po prostu omiatam nimi buzię, idealnie się do tego nadają,bo są matowe i nie mamy efektu bombki na naszej buźce;)

 Eyeliner Rimmel kol.006 - szybko zasycha i się nie maże,nawet w upałach ;)

 Tusz do rzęs YR - dlaczego go tak kocham możecie zobaczyć tutaj . Co tu dużo mówić - efekt sztucznych rzęs, są po prostu niebiańskie!


 Chusteczki do demakijażu Pure - zmywają bardzo dobrze każdy makijaż bez rozmazywania go:)



  Szampon Alberto i odżywka Superdrug  - moje kokosowe duo do włosów. O szamponie mówiłam Wam wiele razy, że go kocham:) a odżywka nie dość że w wygodnym opakowaniu z pompką to jeszcze odżywia nasze włosy,pozostawiając je miękkie i miłe w dotyku a do tego zapach utrzymuje się na włosach nawet 3 dni!

 Żel do mycia buzi i do demakijażu YR - mój ulubieniec od wielu wielu lat:) zmywa dosłownie wszystko z naszej buzi, wystarczy mała kropelka:) i nie szczypie w oczy ani ich nie podrażnia:)

 Żel w sprayu z odżywką 2 w 1 - stosuję ko po każdym myciu włosów. ale też na suche, nie obciąża, nie skleja i nie przetłuszcza naszych włosów


;Lakier do włosów Tesco - jak dla mnie za tą cene (ok.40p) jest naprawdę super, a nawet lepszy od WELLA Shock Waves czy jakoś tak;) nie skleja włosów, łatwo się wyczesuje no i nie robi nam efektu łupieżu:)

A jacy są Wasi ulubieńcy? Macie jakieś swoje perełki?
Buźka:**

niedziela, 2 czerwca 2013

Czy da sie zmyc lakier do paznokci lakierem do wlosow?

Jak to ja zapomnialam kupic zmywacz do paznokci..:) wiec poszperalam na necie czym by mozna zmyc lakier i podobno mozna zrobic to lakierem do wlosow!
Pomyslalam sobie taa jasne..no ale sprobowalam co mi szkodzi i...naprawde sie da! Do teraz jestem w szoku! :) co prawda trzeba sie troche bardziej nameczyc niz zmywaczem,ale przynajmniej juz nie mam tych odpryskow i moge na nowo pomalowac pazurki!
Niewiem tylko jak z ciemnymi lakierami ta metoda sobie poradzi,bo ja mialam jasny,no ale sprobowac zawsze warto! Zrobilam kilka fotek,zebyscie sie mogly same przekonac, ze lakierem do wlosow da sie zmyc nasz lakier z paznokci:)
 Moj lakier w oplakanym stanie;)

 Przystepujemy do dzialania juz z jednym zmytym pazurkiem;)

  A oto efekt koncowy!

Prawda,ze niesamowite?
A Wy juz probowalyscie tego sposobu? Slyszalyscie o nim?
Teraz sobie pomyslcie, czym traktujemy swoje wlosy i co musi byc w skladzie,ze lakier do wlosow zmywa tez lakier do paznokci..o zgrozo;p
buziaki:**

środa, 29 maja 2013

Domowe SPA ;)

Hej! Wczoraj sobie zrobilam domowe SPA i chcialam Wam przedstawic moich pomocnikow;p i po krotce o nich opowiedziec:)
Oto pierwszy z nich :

Peeling firmy Osiris Avise morelowy (zawsze myślałam,że to brzoskwinia hehe)
peeling jest dość delikatny, więc nadaje się nawet do codziennego użytkowania, ale na tyle mocny,żeby sie pozbyć martwego naskórka z naszej buzi, do tego pachnie pięknie!

A oto ja z peelingiem na buzi;)

Po peelingu pora na maseczke :
 Maseczka jabłkowa do twarzy, szyi i dekoltu z Perfecty (Dax Cosmetics)
A oto skład:


 Maseczka  zawiera kwasy AHA i sok z aloesu, ma działanie wygładzające i jest przeznaczona do cery normalnej, mieszanej i tłustej.
Jak wiecie jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do tłustej i świecenia się.
I u mnie się ona sprawdza:) idealnie wygładza moją skórę i czuć,że jest milutka w dotyku.
Aplikuje sie ją zamiast kremu na noc i zostawia na calutką noc i zmywamy ją rano. Tworzy trochę tłustą warstwę na naszej buzi,ale bez problemu da się ją zmyć. Ale UWAGA! Na następny dzień musimy chronić naszą buzię przed słońcem!
A tu ja z maseczką;):







Na pewno będę ją stosować do końca swoich dni;)

Dajcie znać, czy testowałyście tą maseczkę i jakie macie sposoby na swoje domowe SPA:)
buziaki:**


 

niedziela, 26 maja 2013

Piękne stopy na lato;)

Robiłam dziś paznokcie i pomyślałam, że czemy by Wam nie pokazać jak ja to robię,
a dokładniej jak robię żelowego frencha;)
Zapraszam Was na krótki filmik, amm nadzieję,że się Wam spodoba:)

Filmik możecie zobaczyć TU



środa, 22 maja 2013

Hej:)
Witam Was na moim świeżym blogu;)
nigdy nie prowadziłam bloga,ale mam nadzieję,że sobie poradze hehe;p

Mój pierwszy post chciałam poświęcić mojemu kolejnemu projekcie Denko. Wiem,że nie wszyscy macie czas słuchać mojej paplaniny, więc chciałam Wam powiedzieć kilka słow na temat produktów, których miałam większą bądź mniejszą przyjemność zużyć / przetestować.

Tutaj wrzucam Wam linka do filmiku
https://www.youtube.com/watch?v=dbHj75mqJMQ

A więc co udało mi się zużyć tym razem:
1.Szampon Tresseme do włosów rozdwojonych i łamliwych:
   Szampon jest naprawdę super i widać,że stan moich włosów się polepszył, wyglądają zdrowo
   no i pięknie błyszczą;)
2.Szampon Johnsons Baby:
   Jest to szampon mojego maluszka, co najważniejsze nie szczypie w oczka, nie podrażnia skóry
   głowy mojego malucha no i nie plącze włosków
3.Lakier do włosów Tesco'wy ;p :
   Jak na tak niską cenę (+-40p) jest naprawdę mega;p
   Nie robi efektu hełmu no i trzyma nasze włosy w "ładzie" prawie cały dzień, jednak nic nie zastąpi
   mojego Tafta:(
4.Chusteczki do demakijażu firmy Pure:
   Niestety nie wiem,czy jest ona dostępna w Polsce, ale wart popatrzeć na allegro bądź na e-bay.
   Chusteczki rewelacyjnie zmywają nawet najcięższy makijaż, nie rozmazując go przy tym.
   Zdecydowanie najlepsze chusteczki do demakijażu z jakimi miałam styczność;)
5.Sól do kąpieli Radox:
   Ja miałam wersję z ziołami podajże i jestem z niej zadowolona. Barwi wodę na przepiękny
   lagunowy kolor, dodatkowo czuć,że woda jest jak by tlustsza, nie jest taka "tępa" i czujemy
   że nie jest wysuszona. Same plusy;p
6.Żel pod prysznic Palmolive:
   Już chyba wszyscy wiedzą, że kocham żele Palmolive i tym razem również mnie nie zawiódł,
   nie wysusza mojej skóry, pięknie się pieni. Myślę,że już więcej nie trzeba o nim mówić, ponieważ
   już w wielu filmach zachwucałam się tymi żelami.;p
7.Żel pod prysznic z Asdy:
   Porażka! Oprócz zapachu nic w nim nie zachwyca, wręcz przeciwnie. Moja skóra byla po nim
   podrażniona i wymagała naprawdę sporej ilości masła do ciała, żebym sie pozbyła tego uczucia.
   Nie polecam!
8.Maska do włosów Pantene:
   Jest boska! Na pewno kupię następne opakowanie i następne i następne...;)
   Niesamowicie odbudowała moje włosy, nie obiążyła ani nie przetłuściła ich, w dodatku pięknie
   pachniała;) Nic dodać nic ująć;)
9.Spray odbudowująco-nabłyszczający do włosów Gliss:
   Co do odbudowy włosów niestety nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ nie stosowałam tego
   kosmetyku systematycznie, jednak na pewno on nabłyszcza co można zauważyc od razu po
   spskianiu nim naszych włosów;)
10.Pata do zębów Maclean:
   Pasta ma przyjemny miętowy smak, nie jest on na pewno mocny, natomiast wolę pastę
   Sensodyne, na pewno wrócę jeszcze do tej pasty, tym bardziej, że następne opkaowanie
   czeka na mnie w szafce;)
11.Pasta Colgate dla dzieci:
   Nie! Nie! Nie! Pasta ma zbyt miętowy smak jak dla dzieci, jest zbyt ostra, więc dla dziecka
   okazała się porażką, natomiast zużylismy ją z narzeczonym  - szkoda przecież wyrzucić;p
12.Kolejne chusteczki do demakijażu tym razem Osiris Avise - zapraszam Was na filmik-recenzję
   na temat chusteczek tej firmy:
   https://www.youtube.com/watch?v=6Xm93Z1maFE
13.Pastylka do kąpieli Yves Rocher:
   Pastylka miała cudowny zapach jabłka w karmelu, jak dla mnie to taki fajny bajer do kąpieli,
   jakiś dodatek, nie spodziewam się od tego typu kosmetyków żeadnej rewelacji, natomiast dało
   się wyczuć, że woda jak  wprzyoadku soli stała sie tłusciejsza, a co ważne, nie zostawiała
   tłustego filmu na wannie;p niestety była to limitowanka na święta i ta wersja zapachowa nie jest
   już dostępna, ale polecam zapach kokosu - bomba! ;)
14.Fraba do włosów Garnier:
   Na temat tego produktu pojawi się osobna recenzja, więc oczekujcie:) hehe
   Ale już teraz mogę Wam powiedzieć,że jestem z tej farby bardzo zadowolna:)
15.Krem do twarzy Yves Rocher Hydra Vegatal:
   Co tu dużo mówić, wiecie że kocham ten krem, jak i sporo innych kosmetyków tej firmy,
   jeszcze się nie zdarzyło, żeby któryś z Ich produktów mnie zawiódł;)  Krem jest przeznaczony do
   cery normalnej jak i mieszanej, natomiast sprawdzi się też u tłustej ;) Polecam! ;)
16.Żel pod oczy Superdrug:
   Tym razem bez rewelacji, nawilżał, ale nic poza tym, nie zauważylam poprawy moich zmarszczek
   mimicznych, natomiast wielki plus za to, że nie wysuszał okolicy oczu, czego troche się
   obawiałam:)

To by było na tyle kochani w dzisiejszym poście, mam nadzieję, że nie było aż tak źle;) hehe
Do usłyszenia;)
buziaki:**