Hej:)
Jak wiecie uwielbiam piec, wiec przychodze z kolejnym przepisem..na babke majonezowa z owocami:)
wiem wiem, gdy ja pierwszy raz uslyszalam majonezowa pomyslalam heeeee? przeciez to bedzie ochydne;p nic bardziej mylnego! Majonezu w ogole nie czuc w smaku, a dodatek w postaci owocow sprawia,ze czujemy sie jak na herbatce u babci:)
dodatkowo, oprocz niewielkiej ilosci majonezu, nie ma zadnego innego tluszczu,
niestety babka ma w sobie duzo weglowodanow - cukier, maka....ale spoko spoko, raz na jakis czas mozna sobie pozwolic ;p
Bierzemy sie do pieczenia!
(wybaczie,ze zdj bokiem,ale nie moge odwrocic..hmm....)
Co potrzebujemy:
-4 jaja
-200g cukru
-2 czubate lyzki majonezu
-1 szklanka maki pszennej
-1-1,5 lyzeczki proszku do pieczenia
-owoce (ja wybralam jablka i borowki)
-cukier puder do posypania
DZIALAMY :)
1. Oddzielamy bialka od zoltek
2.Bialka ubijamy na sztywna piane
i stopniowo dodajemy cukier
Stopniowo...;p
Cos sie juz tworzy
Piana powinna byc sztywna, po przechyleniu miski nie powinna sie "ruszac"
Wlasnie tak:)
3.Do naszej piany dodajemy zoltka
i majonez
Miksujemy...na najwyzszych obrotach kilka minut (ok.5)
4.Nastepnie dodajemy make (przesiana) i proszek do pieczenia (ja rowniez przesialam)
I miksujemy tym razem juz na najmniejszych obrotach
5.I przelewamy gotowe ciasto do formy
(u mnie zwykla tortownica)
wysmarowanej tluszczem i obsypanej maka
6.Ukladamy pokrojone w osemki jablka i nasze borowki (ciasto jest bardzo miekkie, tak wiec nasze owoce sie w nim zapadaja - nie martwcie sie tym). Po upieczeniu owoce beda na spodzie, bez zakalca:)
I wsadzamy do pieca nagrzanego do 180 stopni
na ok.40 min
Po 40 min nasza babuszka wyglada tak:)
przepraszam,z nie posypana cukrem pudrem,ale byla jeszcze ciepla;p
no a jak juz posypalam po wystygnieciu to sie na nia rzucilismy i nawet nie zdazylam zrobic zdj w przekroju (wczoraj babka zrobiona,a dzis zostala resztka)
Mam nadzieje,ze skorzystacie z przepisu, jest naprawde laaatwy:)
Dajcie koniecznie znac czy smakowala:)
buziaki Ciao:*:*:*
sobota, 6 września 2014
środa, 3 września 2014
Moje wyznania...
Hej! :)
Jak wiecie niebawem wracam do Polski, a dokladniej w przyszlym tygodniu,
mam nadzieje,ze szybko ogarne sprzet zebym mogla dla Was nagrywac:)
Oczywiscie jak sie okazalo,ze wyjezdzam to nagle mam mnostwo filmikow do nagrania, zawsze mialam mnostwo pomyslow na filmy,ale teraz czuje jakas taka presje i wiem,ze nie dam rady nagrac wszystkiego, tak iwec zrobilam sobie liste co chcialabym nagrac i zaznaczylam te, ktore MUSZE nagrac jeszcze przed wyjazdem i jakos sie z tym uporalam:) Jutro ruszam znow do nagrywania:)
a tymczasem mam dla Was moje wyznania...wyznania Youtuberki:)
Serdecznie zapraszam Was do ogladania:)
buziaki i do nastepnego :*:*:*
Jak wiecie niebawem wracam do Polski, a dokladniej w przyszlym tygodniu,
mam nadzieje,ze szybko ogarne sprzet zebym mogla dla Was nagrywac:)
Oczywiscie jak sie okazalo,ze wyjezdzam to nagle mam mnostwo filmikow do nagrania, zawsze mialam mnostwo pomyslow na filmy,ale teraz czuje jakas taka presje i wiem,ze nie dam rady nagrac wszystkiego, tak iwec zrobilam sobie liste co chcialabym nagrac i zaznaczylam te, ktore MUSZE nagrac jeszcze przed wyjazdem i jakos sie z tym uporalam:) Jutro ruszam znow do nagrywania:)
a tymczasem mam dla Was moje wyznania...wyznania Youtuberki:)
Serdecznie zapraszam Was do ogladania:)
buziaki i do nastepnego :*:*:*
Subskrybuj:
Posty (Atom)